sobota, 24 marca 2012

kiedy ciebie nie ma

w kolejnym monologu pragnę ci donieść
że podczas twojej nieobecności
jesteś dobrym słuchaczem
snuję nić zrozumienia przeczuwam
tak tak

nie będziesz tego wątku zawijał na palec
mogę rozciągnąć go w babie lato
pleść pajęczynę i chwytać motyle
tylko zegar przedrzeźnia
tik tak

podczas twojej nieobecności
wymownie czaruję niedomówienia
papieros wyznacza pauzę
chwilami zawieszam głos
ot tak

imaginuję współbrzmienia akordy
podczas twojej nieobecności

wszystko gra
ciebie nie ma

2 X skomentowano:

andante spianato pisze...

Oj Ella , oj Ella . Wspomnienia przegnaja nas aż do końca świadomości. Pozdrawiam bardzo...

Ela Gruszfeld pisze...

I ja równie bardzo, Andante.Pięknej niedzieli:)

Obsługiwane przez usługę Blogger.