Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Cykl liryczny "Mój świecie". Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Cykl liryczny "Mój świecie". Pokaż wszystkie posty
niedziela, 1 stycznia 2017
Mój świecie VII
Mój świecie! Zmieniasz mnie u schyłku
roku. Nadzieje mi malował -
jesienią, jak czerwone liście;
u progu zimy - pierwszym mrozem.
Mój świecie, zmieniasz - mnie i siebie.
Choć ziemia zmarznąć nie zdążyła,
jak ja. I chociaż nie powinnam,
w uczucia wyższe chucham. Siły
daj mi, gdy świat mój się wymyka
w korowód tańcem kołysany...
Choć nie mam nawet płakać po kim,
nie znaczy, że łzy nie wezbrały
za cieniem świata, który odszedł.
Szukając ciepła, pod powieką -
tę, która parzy - zaraz otrę
i pójdę w dal, by już nie czekać.
roku. Nadzieje mi malował -
jesienią, jak czerwone liście;
u progu zimy - pierwszym mrozem.
Mój świecie, zmieniasz - mnie i siebie.
Choć ziemia zmarznąć nie zdążyła,
jak ja. I chociaż nie powinnam,
w uczucia wyższe chucham. Siły
daj mi, gdy świat mój się wymyka
w korowód tańcem kołysany...
Choć nie mam nawet płakać po kim,
nie znaczy, że łzy nie wezbrały
za cieniem świata, który odszedł.
Szukając ciepła, pod powieką -
tę, która parzy - zaraz otrę
i pójdę w dal, by już nie czekać.
kategoria:
Cykl liryczny "Mój świecie"
|
0
X skomentowano
czwartek, 27 października 2016
Mój świecie VI
O Tobie, mój świecie
piszę niedyskretnie -
otwieram ramiona -
wtedy obnażona
słabość, która we mnie.
Boję się - pobladnie
nago - w dziennym świetle.
Zasyczysz: “Przez ciebie!”
A mnie trzeba światów
muśnięć, aromatów,
zatrzymanych w zmysłach.
- Świecie! Kropla prysła!
Nie patrz! Nie patrz, gdy...
- Atrament? - Nie. Łzy.
piszę niedyskretnie -
otwieram ramiona -
wtedy obnażona
słabość, która we mnie.
Boję się - pobladnie
nago - w dziennym świetle.
Zasyczysz: “Przez ciebie!”
A mnie trzeba światów
muśnięć, aromatów,
zatrzymanych w zmysłach.
- Świecie! Kropla prysła!
Nie patrz! Nie patrz, gdy...
- Atrament? - Nie. Łzy.
kategoria:
Cykl liryczny "Mój świecie"
|
0
X skomentowano
poniedziałek, 24 października 2016
Mój świecie V
Ty mnie wiatrem chłodzisz,
gdy gorączka w głowie.
W uszy gwiżdżesz gamy,
by wygłuszyć dramy.
Wsnuwają się znikąd,
a za nimi licho.
Słucham - chcesz, bym cicho…
Czemu każesz milknąć?!
Studzisz mnie, hamujesz
puls, gdy wre, gotuje!
Świecie mój! Dlaczego
znieczulasz dłoń śniegiem?
Stopić nie pozwalasz,
aby spłynął z żalem.
gdy gorączka w głowie.
W uszy gwiżdżesz gamy,
by wygłuszyć dramy.
Wsnuwają się znikąd,
a za nimi licho.
Słucham - chcesz, bym cicho…
Czemu każesz milknąć?!
Studzisz mnie, hamujesz
puls, gdy wre, gotuje!
Świecie mój! Dlaczego
znieczulasz dłoń śniegiem?
Stopić nie pozwalasz,
aby spłynął z żalem.
kategoria:
Cykl liryczny "Mój świecie"
|
2
X skomentowano
Mój świecie IV
Nocami kołyszesz,
gdy dotkliwa cisza.
A z tej ciszy, świecie,
opowieści pleciesz.
Ścielisz mi z poświaty
naścienne makaty -
milczy teatr cieni;
bezdźwięczność rozmienia
na perełki śmiechu
tętniące w człowieku.
Na ciepłe westchnienie:
“Ze światła te cienie”.
Ckliwa pantomima
błyski w rzęsy wpina.
gdy dotkliwa cisza.
A z tej ciszy, świecie,
opowieści pleciesz.
Ścielisz mi z poświaty
naścienne makaty -
milczy teatr cieni;
bezdźwięczność rozmienia
na perełki śmiechu
tętniące w człowieku.
Na ciepłe westchnienie:
“Ze światła te cienie”.
Ckliwa pantomima
błyski w rzęsy wpina.
kategoria:
Cykl liryczny "Mój świecie"
|
0
X skomentowano
Mój świecie III
Jeśli nie masz dla mnie
słońca, przemyć w kawie
gorąco i słodycz,
życiodajność wody.
Wypieszczaj ślinianki.
Zapachem znad szklanki,
mój świecie, tak kusisz!
Boję się poruszyć,
by nie strącić chwili,
w której życia tyle,
że je ledwie mieszczę
smakując powietrze,
zachłystując haustem!
W wietrzność lgnę inkaustem.
słońca, przemyć w kawie
gorąco i słodycz,
życiodajność wody.
Wypieszczaj ślinianki.
Zapachem znad szklanki,
mój świecie, tak kusisz!
Boję się poruszyć,
by nie strącić chwili,
w której życia tyle,
że je ledwie mieszczę
smakując powietrze,
zachłystując haustem!
W wietrzność lgnę inkaustem.
kategoria:
Cykl liryczny "Mój świecie"
|
0
X skomentowano
Mój świecie II
Przytul, świecie, rankiem,
w mgły wtul delikatnie,
w wątły zwiastun słońca.
Kołysz w nim bez końca.
Niech mi będzie ciepło,
kiedy chmurzy niebo,
niech moll’owe dźwięki
rozsnują piosenki
pełne sentymentu
tętniącego w sercu.
Ja, gorące skronie
przed tobą pokłonię.
Mój świecie intymny,
chroń, gdy zadrżę z zimna.
w mgły wtul delikatnie,
w wątły zwiastun słońca.
Kołysz w nim bez końca.
Niech mi będzie ciepło,
kiedy chmurzy niebo,
niech moll’owe dźwięki
rozsnują piosenki
pełne sentymentu
tętniącego w sercu.
Ja, gorące skronie
przed tobą pokłonię.
Mój świecie intymny,
chroń, gdy zadrżę z zimna.
kategoria:
Cykl liryczny "Mój świecie"
|
0
X skomentowano
piątek, 21 października 2016
Mój świecie
Po szybie perliście
płyniesz mi przejrzyście
w senną myśl splątaną
z kroplami od rana.
Jazz po parapecie
i w rynnie. mój świecie!
Tyle nut masz dla mnie,
nawet gdy łzą kapniesz.
Z tobą więc zanucę
tkliwość synkop, smutek.
A gdy słońcem w oczy
śmiech rzucisz, rozproszysz
radosne korale
i serdeczne żale.
płyniesz mi przejrzyście
w senną myśl splątaną
z kroplami od rana.
Jazz po parapecie
i w rynnie. mój świecie!
Tyle nut masz dla mnie,
nawet gdy łzą kapniesz.
Z tobą więc zanucę
tkliwość synkop, smutek.
A gdy słońcem w oczy
śmiech rzucisz, rozproszysz
radosne korale
i serdeczne żale.
kategoria:
Cykl liryczny "Mój świecie"
|
0
X skomentowano
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Kategorie
- a tak plagiatuja!!!!!!!!! (1)
- absurdalia (13)
- aforyzmy (9)
- autorskie recytacje (4)
- bajkolandia - wiersze da dzieci (10)
- Cykl liryczny "Mój świecie" (7)
- Cykl monologów: Skype me! (17)
- cykl: Trudne kobiety (10)
- erekcjato (7)
- fraszki (8)
- limeryki (22)
- lirycznie z rymem (168)
- proza (32)
- Przeklad(y) (5)
- recenzje - słowa wstępne (2)
- satyrycznie z rymem (40)
- tautogram (5)
- teksty piosenek (41)
- villanella (5)
- w miniaturze (59)
- wiersze wolne i białe (213)
- z rymem (53)
Archiwum
- czerwca (1)
- września (3)
- lutego (2)
- kwietnia (1)
- marca (1)
- października (2)
- sierpnia (3)
- lipca (3)
- czerwca (5)
- maja (1)
- kwietnia (4)
- marca (1)
- lutego (2)
- stycznia (13)
- grudnia (8)
- listopada (12)
- października (14)
- września (18)
- sierpnia (14)
- lipca (2)
- czerwca (4)
- maja (2)
- kwietnia (3)
- marca (9)
- lutego (2)
- stycznia (3)
- grudnia (1)
- listopada (4)
- października (1)
- września (6)
- sierpnia (5)
- lipca (7)
- czerwca (11)
- maja (10)
- kwietnia (33)
- marca (21)
- lutego (6)
- stycznia (11)
- grudnia (13)
- listopada (6)
- października (12)
- września (11)
- sierpnia (20)
- lipca (10)
- czerwca (1)
- maja (13)
- kwietnia (19)
- marca (17)
- lutego (17)
- stycznia (16)
- grudnia (11)
- listopada (2)
- października (1)
- września (8)
- lipca (1)
- czerwca (8)
- maja (9)
- kwietnia (14)
- marca (7)
- lutego (8)
- stycznia (14)
- grudnia (12)
- listopada (13)
- października (10)
- września (10)
- sierpnia (1)
- lipca (8)
- czerwca (4)
- maja (6)
- kwietnia (10)
- marca (17)
- lutego (4)
- stycznia (10)
- grudnia (12)
- listopada (8)
- października (17)
- września (28)
- sierpnia (6)
- lipca (5)
- czerwca (11)
- maja (15)
- kwietnia (59)
Obsługiwane przez usługę Blogger.