poniedziałek, 22 października 2012

ożenek

powodzenie miała, a nie miała wzięcia.
na nic nie pomogły czary i zaklęcia.
bo wielbili liczko i chwalili dziewkę,
a innej śpiewali weselną przyśpiewkę.

oj da dana, oj, da da
powodzenie ma!

cholewki smalili i jak miś do miodu
pędem zlatywali do panny ogrodu.
a ona w mozole ciągle rutę siała;
na ślubnym kobiercu inna znowu stała.

oj da dana, oj, da da
powodzenie ma!

bo nieważne liczko, ani kibić zgrabna,
kiedy dziewka hoża, ale nie posażna.
jak świat światem było, tak i zawsze będzie,
że kiesa pękata ludzkie szczęścia przędzie.

oj da dana, oj, da da
powodzenie ma!

dziewczyna się szybko wyuczyła lekcji,
że nic nie pomoże urody protekcja.
wypełniła kupon i w lotto wygrała
i na tym się kończy historyjka cała.

oj da dana, oj, da da
powodzenie ma!

bo wtedy już była leciwą matroną,
co wie, że wnet wielu oczęta zapłoną
- uderzą w konkury do zamożnej dziewki.
a ona uwarzy im czarnej polewki.

oj da dana, oj, da da
powodzenie ma!

wnetki pójdą chłopy z pustymi koszami,
aby we wsi świecić przed ludźmi oczami.
bo miast zalet panny jej majątek cenią,
to się dnia pewnego z rekuzą obżenią!

oj da dana, oj, da da
powodzenie ma!
http://quup.pl/Item/97197975/Poczt%C3%B3wka-Mazowsze-str%C3%B3j-KURPIOWSKI

4 X skomentowano:

zagubiona pisze...

Fajnie sie czyta i wpada w ucho.[pzdrawiam

Ela Gruszfeld pisze...

dzięki, Bogusiu.Miło Cię gościć:)

Andrzej - Art Klater pisze...

Była sobie Wanda, co nie chciała Niemca,
Była cna Maryla, wieszcz tak ją uświęca
I Zosia chędoga dla Soplicy Tadka,
I sierotka Marysia dla Koszałka = Opałka.
Łodiridi – u – cha!

Była Karolinka, szła do Go – Go (lina)
I Karliczek za nią z żyrandolem wina (symboliczna lampka zdecydowanie odpada; przyp. Klater),
Dla ojca Abelarda święta Heloiza
I dla Wokulskiego wiarołomna Iza.
Łodiridi – u - cha!

Były latawice, dziewice i wdowy,
Do wyboru, koloru, wszelkie białogłowy…
Kawalerów przy nich byłby ci dostatek,
Gdyby rozum im, płochy, nie schodził do gatek!
Łodiridi – u – cha!

kusiki

Ela Gruszfeld pisze...

Były i chłopaki - wąsate i łyse,
rude i brunety, wielkie i małysze.
Panny przy nich łacno kręciłyby kieckami,
gdyby nie kusili ich pustymi nogawkami!
Oj! da da - u - cha!

Obsługiwane przez usługę Blogger.