środa, 3 grudnia 2014
Skype me! - 13 / Wie-szcz
Dawno z tobą nie skajpiłam, a sprawy przybrały nieoczekiwany obrót, więc słuchaj!
Ostatnio gadałam z Heniutkiem. Pochwalił się, że chce być mądry, więc zaczął pisać wiersze, bo ktoś mu tak doradził - bądź mądry i pisz!
No i Heniutek zaraz się był zarejestrował na znanym poetyckim portalu, na którym postanowił płody swojego dochodzenia do rozumu opublikować i poddać pod osąd krytyki. Ale już na samym początku jego mądrość administrator zakwestionował, uczepiwszy się nicka. Heniutek wymyślił bowiem genialną myśl: “Dojrzałość Ubogaca Perfekcję Arte!” No i obrał nick - skrót tego zdania. No i wyszła z tego D.U.P.A.! I Heniutkową mądrość, na dzień dobry, cenzor zbanował!
Ale że Heniutek z niejednego pieca chleb jadał, to wymyślił nową sentencję, która jego dorobek i przewodnią myśl określać miała - częściowo po łacinie - by się cenzor nie połapał: “Humanum Ubi Ja!” Nie wypowiem głośno skrótu, bo moja autocenzura mnie na to nie pozwala! W każdym razie po kolejnej próbie rejestracji, Heniutek przybrał nick “mądrala” i jął w klawiaturę walić i puszczać w sieć swoje kawałki. Szczególnie skupił się na pięknie ojczystej przyrody, która wyrosła na jego balkonie. Piętnaście wierszy opiewało szczypiorek, siedem - maciejkę, a dwadzieścia pięć, jego uschniętą na badyl, pelargonię. Naczytał się Mickiewicza, zapoznał ze środkami stylistycznymi, uznał, że przyrodę trzeba ożywić, więc w erotyku szczypior obmacywał suchą pelargonię, a maciejka na ten widok rozkładała nóżki… Ale florystyczne motywy nie zachwyciły e-odbiorcy, który wyzwał go od debili - florystów wulgarno-naiwnych.
No to Heniutek się śmiertelnie obraził i sam swoje konto skasował, bo mu mądrość wyszła bokiem, a właściwie tyłem…, od którego się to wszystko zaczęło.
A mnie mailem przesłał cały swój dorobek, coby “ocalić od zapomnienia”. A sam siedzi teraz na balkonie i podziwia tę zdechłą pelargonię, co i rusz wzdychając: “Humanum Ubi Ja!!!” No… tak w skrócie...
Ostatnio gadałam z Heniutkiem. Pochwalił się, że chce być mądry, więc zaczął pisać wiersze, bo ktoś mu tak doradził - bądź mądry i pisz!
No i Heniutek zaraz się był zarejestrował na znanym poetyckim portalu, na którym postanowił płody swojego dochodzenia do rozumu opublikować i poddać pod osąd krytyki. Ale już na samym początku jego mądrość administrator zakwestionował, uczepiwszy się nicka. Heniutek wymyślił bowiem genialną myśl: “Dojrzałość Ubogaca Perfekcję Arte!” No i obrał nick - skrót tego zdania. No i wyszła z tego D.U.P.A.! I Heniutkową mądrość, na dzień dobry, cenzor zbanował!
Ale że Heniutek z niejednego pieca chleb jadał, to wymyślił nową sentencję, która jego dorobek i przewodnią myśl określać miała - częściowo po łacinie - by się cenzor nie połapał: “Humanum Ubi Ja!” Nie wypowiem głośno skrótu, bo moja autocenzura mnie na to nie pozwala! W każdym razie po kolejnej próbie rejestracji, Heniutek przybrał nick “mądrala” i jął w klawiaturę walić i puszczać w sieć swoje kawałki. Szczególnie skupił się na pięknie ojczystej przyrody, która wyrosła na jego balkonie. Piętnaście wierszy opiewało szczypiorek, siedem - maciejkę, a dwadzieścia pięć, jego uschniętą na badyl, pelargonię. Naczytał się Mickiewicza, zapoznał ze środkami stylistycznymi, uznał, że przyrodę trzeba ożywić, więc w erotyku szczypior obmacywał suchą pelargonię, a maciejka na ten widok rozkładała nóżki… Ale florystyczne motywy nie zachwyciły e-odbiorcy, który wyzwał go od debili - florystów wulgarno-naiwnych.
No to Heniutek się śmiertelnie obraził i sam swoje konto skasował, bo mu mądrość wyszła bokiem, a właściwie tyłem…, od którego się to wszystko zaczęło.
A mnie mailem przesłał cały swój dorobek, coby “ocalić od zapomnienia”. A sam siedzi teraz na balkonie i podziwia tę zdechłą pelargonię, co i rusz wzdychając: “Humanum Ubi Ja!!!” No… tak w skrócie...
kategoria:
Cykl monologów: Skype me!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kategorie
- a tak plagiatuja!!!!!!!!! (1)
- absurdalia (13)
- aforyzmy (9)
- autorskie recytacje (4)
- bajkolandia - wiersze da dzieci (10)
- Cykl liryczny "Mój świecie" (7)
- Cykl monologów: Skype me! (17)
- cykl: Trudne kobiety (10)
- erekcjato (7)
- fraszki (8)
- limeryki (22)
- lirycznie z rymem (168)
- proza (32)
- Przeklad(y) (5)
- recenzje - słowa wstępne (2)
- satyrycznie z rymem (40)
- tautogram (5)
- teksty piosenek (41)
- villanella (5)
- w miniaturze (59)
- wiersze wolne i białe (213)
- z rymem (53)
Archiwum
- czerwca (1)
- września (3)
- lutego (2)
- kwietnia (1)
- marca (1)
- października (2)
- sierpnia (3)
- lipca (3)
- czerwca (5)
- maja (1)
- kwietnia (4)
- marca (1)
- lutego (2)
- stycznia (13)
- grudnia (8)
- listopada (12)
- października (14)
- września (18)
- sierpnia (14)
- lipca (2)
- czerwca (4)
- maja (2)
- kwietnia (3)
- marca (9)
- lutego (2)
- stycznia (3)
- grudnia (1)
- listopada (4)
- października (1)
- września (6)
- sierpnia (5)
- lipca (7)
- czerwca (11)
- maja (10)
- kwietnia (33)
- marca (21)
- lutego (6)
- stycznia (11)
- grudnia (13)
- listopada (6)
- października (12)
- września (11)
- sierpnia (20)
- lipca (10)
- czerwca (1)
- maja (13)
- kwietnia (19)
- marca (17)
- lutego (17)
- stycznia (16)
- grudnia (11)
- listopada (2)
- października (1)
- września (8)
- lipca (1)
- czerwca (8)
- maja (9)
- kwietnia (14)
- marca (7)
- lutego (8)
- stycznia (14)
- grudnia (12)
- listopada (13)
- października (10)
- września (10)
- sierpnia (1)
- lipca (8)
- czerwca (4)
- maja (6)
- kwietnia (10)
- marca (17)
- lutego (4)
- stycznia (10)
- grudnia (12)
- listopada (8)
- października (17)
- września (28)
- sierpnia (6)
- lipca (5)
- czerwca (11)
- maja (15)
- kwietnia (59)
Obsługiwane przez usługę Blogger.
1 X skomentowano:
Jak ja lubię to Twoje skajpanie i łebskiego Heniutka, a tu:"No i Heniutek zaraz się był zarejestrował na znanym poetyckim portalu, na którym postanowił płody swojego dochodzenia do rozumu opublikować i poddać pod osąd krytyki..." - suuuuper! :D Aleś Ty Elciu wredota!
Prześlij komentarz