poniedziałek, 4 kwietnia 2011

panaceum

na podłość syczy gniew
kurczowo spięte dłonie
na bóle są choroby
a zdrada jest na koniec

jest na naiwność frajer
nadzieja na złamanie
na wiarę niedowiarek
i cudów jest litania

na chleb się znajdzie głód
na pychę pusty bęben
a honor jest na flagę
na biblię wiarołomni

przysięga jest dla ust
i słowa są na wiatr
dla silnych słabość w nas
dla słabych słabszych kark

dla chciwych sejf i klucz
a złodziej wytrych ma
na wątpliwości pewność
na miłość biała laska

na szczęście fikcja jest
na fikcję wiersz wers rym
na stos rzucone czary
na pustkę czysta kartka

0 X skomentowano:

Obsługiwane przez usługę Blogger.