niedziela, 8 maja 2011

***

Limeryk z biura podróży 

Całe Mrągowo huczało,
że Romantyczce wciąż mało
egzotycznych wraż
i nadmorskich plaż...!
 By wszystko na Jawie zagrało!

Limeryk o strzale w stopę

Rycerzyk z Pułtuska w szale aże wyje:
- Co to za zwyczaje!? Kobieta mnie bije!?
Rwie szaty na sobie
i drapie po głowie...
- Kobieta...? - spytacie. - Kije - samobije.

  Skrzydlato - kopytne stworzenie

Szkapina z Łap - marzycielka
raz chciała się zmienić w wróbelka.
Kopytem wierzgała,
a wciąż nie latała...,
więc skrzydła dopięła na szelkach!

Limeryk filozoficzny

Filozof uznany z Taszkientu
był fanem kultury Orientu.
Mapy śledził
i się biedził:
byt badać, czy córy Koryntu?

4 X skomentowano:

Anonimowy pisze...

Z Mrągowa czy Łap do Taszkientu droga daleka :)
Elu, pozdrowienia.
Alina

Ela Gruszfeld pisze...

Pozdrowienia w Twoim kierunku :)

Anonimowy pisze...

PAMIĄTKA REGIONALNA

Córy Koryntu wpadły do Łomży
Każda z nich po mieście krąży
"Co tu można kupić
by się nie wygłupić"?
Na pamiątkę wszystkie w ciąży!
;-)
SdR

Ela Gruszfeld pisze...

:)))))))))))))
Suveniry niezapomniane!
I kołyski rozbujane :))))

Obsługiwane przez usługę Blogger.