środa, 24 sierpnia 2011

za ręce

ja w sobie i na zewnątrz
chwytam świat za dłonie
w tym świecie pełnym czarów
szarość barw zatonie

z tęczy pochwycę pastel
czerwień płomień rzuci
w czerni i bieli z nagła
kolor coś zanuci

pójdę w palety magię
w żółcienie, w fiolety
w poezję kolorową
zwyczajnej kobiety





3 X skomentowano:

Aranek - Teresa Fejfer pisze...

Niby zwyczajna, a taka nadzwyczajna - kobieta i poezja :)
Pozdrawiam Elu:)

Ela Gruszfeld pisze...

Zwyczajna, Tereniu, zwyczajna. Wiesz. :)

Barbara Deckert pisze...

Tak lubię - optymistycznie, do przodu.
Świetnie Elu :))

Obsługiwane przez usługę Blogger.