środa, 19 października 2011

ojcowie bez pępowiny

pies przestał jeść
zagryzał się do szpiku

tęsknił
znaczył teren
bezpańskiej wierności

latorośle
rozpinają skrzydła
na oślep
nasłuchują ciszy telefonu

psy nie łzawią w poduszkę
dzieci panują nad sztuką
osuszania

głaszczą psa

2 X skomentowano:

DK pisze...

No i polazło coś zimnego po plerach...

Ela Gruszfeld pisze...

Polazlo, DH. No coz? Czasem chlodny powiew...

Obsługiwane przez usługę Blogger.