piątek, 9 marca 2012

kicz?

obrazem z wczoraj
dotknięta chwilą

nieprzypadkowa dominanta

czas miętosi formę

wrażeniem powstanę
albo
krzyknę konturem i barwą

nie zniosę rozpłaszczania
wpisania w okręgi kanciastej figury

poproszę o czyste kolory
czerwień ognia
naturę zieleni
odrobinę błękitu którym
dowolnie i hojnie obdarzę

biel i czerń odpuśćcie
gustuję w odcieniu szarości

żółcienie
by trochę polśnić

...........................

gapiom przyjdzie zagwizdać

niezła sztuka

0 X skomentowano:

Obsługiwane przez usługę Blogger.