czwartek, 12 kwietnia 2012

erekcjato na wiosnę z miłości padnięte

zaćwierkało zawiośniło
świeże pąki zapach deszczu
zazłociła tarcza słońca
koty w parku bleszczą

świat ożywa kolorami
ptak z ptaszyną gwarzy
wyciszone marudzenia
serce znowu marzy

gęby śmieją się smutasom
puszcza oczko sztywniak
stary cynik zakochany
wzdycha jak naiwniak

i małolat z nieśmiałością
wielbi panny długie włosy
babcia z dziadkiem z laseczkami
patrzą sobie w oczy

zadziwiona ławka w parku
wreszcie w dobrym towarzystwie
młodej pary flirtującej
chichocze perliście

amor wściekle miota strzały
celnie niczym przedni snajper
to spryciula - cel ruchomy
a on zawsze walnie

i poeta i prozaik
wierszem o miłości gada
nie wyrabia na zakrętach
z tej miłości pada







przeciążona neostrada

0 X skomentowano:

Obsługiwane przez usługę Blogger.