piątek, 31 stycznia 2014

Duchy kominów

Domy jak ludzie się starzeją
lub wypalają – też jak oni.
Duchy kominów w dym wracają -
zmarznięte, bo już wygasł ogień.

Kruchy fundament, więc kolebie -
skruszał, osunął – dom się chwieje.
Choć miało w domu tym jak w niebie
obłoczną tulić sny pierzyną.

Domy jak ludzie – pęka ściana,
tynk osypuje, wpełza wilgoć.
Pustka w kominie przeszłość szarga
i mija co nie miało minąć.

W nozdrza się wgryza pył i popiół;
okna bez szyb i piec wygasły.
I duchy zaplątane w dymie
nigdzie nie mogą miejsca zagrzać.


2 X skomentowano:

Barbara Deckert pisze...

Elciu tak mądrze i tak poetycko! Kto tak potrafi? I muzykę dobrałaś najlepiej, jak można.

Ela Gruszfeld pisze...

Basiu, sama siłą się ta muzyka tutaj wcisnęła :)

Obsługiwane przez usługę Blogger.