wtorek, 1 kwietnia 2014
Skype me! - 5
Powiedziałam wczoraj na Skypie takiemu mojemu koledze z Warszawy, że właśnie idę zagrać w LOTTO, bo jakaś kumulacja się szykuje, więc kończę, bo wyszykować się muszę. I na pewno wygram, bo numerki wyśniłam, a po szczęście to nie wypada w papilotach i w peniuarze.
No to dzisiaj Skype’i do mnie i pyta, co z tą wygraną zrobiłam. No i co ja mu miałam powiedzieć?! Powiedziałam, że przepiłam! Bo okrutnie mnie suszyło przez tego kaca, co to mnie po ostatniej party dopadł tydzień temu. A on mnie się pyta, czy ta impra to była na cześć poprzedniej wygranej, no i na co cała gotówka poszła. - No jak, na co?! – pytam. – No przecież na tego kaca właśnie! No to mi doradził, abym teraz okienka w kompie pozamykała, bo jeszcze się kto włamie i mnie obrabuje. No to mu odpaliłam, że ukraść to mi mogą, co najwyżej, czkawkę. Ale że okna to faktycznie pozawieram, bo przeciągów się strasznie boję, aby jakiego romantyzmu z nich nie było przypadkiem. No to on mi mówi, że przypadkiem to tylko dzieci kawalerom się przytrafiają, ale że to nie jest przypadek bynajmniej romantyczny i że po nim też tylko czkawka. Ale jak się nie ma co się lubi, to i czkawka nie jest zła.
I tutaj się z nim łaskawie zgodziłam, bo jestem zgodna z natury. A natury nie oszukam. Więc mu misia przesłałam. I e-kufelka, coby mu nie było żal tej party, która go ominęła. I teraz trzeźwo myśli. I o wygraną pyta przytomnie bez ceregieli.
A wygraną diabli wzięli, bo te wyśnione numerki, to był numer mojej komórki, który we śnie eleganckiemu kawalerowi dyktowałam. A w tym śnie, to ten kawaler... Chi, chi, chi...! Nie powiem, bo nawet staruszkom nie wypada! A jak już koniecznie chcesz wiedzieć, to Skype me jutro! Bo dzisiaj idę do kolektury złożyć reklamację! A potem do prawnuczka - tego co to jeszcze kawalerem się przypadkiem ostał, a mnie się śniło, że praprababcią zostałam. A na to, to ja jeszcze stanowczo za młoda!
No to dzisiaj Skype’i do mnie i pyta, co z tą wygraną zrobiłam. No i co ja mu miałam powiedzieć?! Powiedziałam, że przepiłam! Bo okrutnie mnie suszyło przez tego kaca, co to mnie po ostatniej party dopadł tydzień temu. A on mnie się pyta, czy ta impra to była na cześć poprzedniej wygranej, no i na co cała gotówka poszła. - No jak, na co?! – pytam. – No przecież na tego kaca właśnie! No to mi doradził, abym teraz okienka w kompie pozamykała, bo jeszcze się kto włamie i mnie obrabuje. No to mu odpaliłam, że ukraść to mi mogą, co najwyżej, czkawkę. Ale że okna to faktycznie pozawieram, bo przeciągów się strasznie boję, aby jakiego romantyzmu z nich nie było przypadkiem. No to on mi mówi, że przypadkiem to tylko dzieci kawalerom się przytrafiają, ale że to nie jest przypadek bynajmniej romantyczny i że po nim też tylko czkawka. Ale jak się nie ma co się lubi, to i czkawka nie jest zła.
I tutaj się z nim łaskawie zgodziłam, bo jestem zgodna z natury. A natury nie oszukam. Więc mu misia przesłałam. I e-kufelka, coby mu nie było żal tej party, która go ominęła. I teraz trzeźwo myśli. I o wygraną pyta przytomnie bez ceregieli.
A wygraną diabli wzięli, bo te wyśnione numerki, to był numer mojej komórki, który we śnie eleganckiemu kawalerowi dyktowałam. A w tym śnie, to ten kawaler... Chi, chi, chi...! Nie powiem, bo nawet staruszkom nie wypada! A jak już koniecznie chcesz wiedzieć, to Skype me jutro! Bo dzisiaj idę do kolektury złożyć reklamację! A potem do prawnuczka - tego co to jeszcze kawalerem się przypadkiem ostał, a mnie się śniło, że praprababcią zostałam. A na to, to ja jeszcze stanowczo za młoda!
źródło obrazka: https://www.lottoland.pl/magazyn/zwykle-niezwykle-historie.html |
kategoria:
Cykl monologów: Skype me!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kategorie
- a tak plagiatuja!!!!!!!!! (1)
- absurdalia (13)
- aforyzmy (9)
- autorskie recytacje (4)
- bajkolandia - wiersze da dzieci (10)
- Cykl liryczny "Mój świecie" (7)
- Cykl monologów: Skype me! (17)
- cykl: Trudne kobiety (10)
- erekcjato (7)
- fraszki (8)
- limeryki (22)
- lirycznie z rymem (168)
- proza (32)
- Przeklad(y) (5)
- recenzje - słowa wstępne (2)
- satyrycznie z rymem (40)
- tautogram (5)
- teksty piosenek (41)
- villanella (5)
- w miniaturze (59)
- wiersze wolne i białe (213)
- z rymem (53)
Archiwum
- czerwca (1)
- września (3)
- lutego (2)
- kwietnia (1)
- marca (1)
- października (2)
- sierpnia (3)
- lipca (3)
- czerwca (5)
- maja (1)
- kwietnia (4)
- marca (1)
- lutego (2)
- stycznia (13)
- grudnia (8)
- listopada (12)
- października (14)
- września (18)
- sierpnia (14)
- lipca (2)
- czerwca (4)
- maja (2)
- kwietnia (3)
- marca (9)
- lutego (2)
- stycznia (3)
- grudnia (1)
- listopada (4)
- października (1)
- września (6)
- sierpnia (5)
- lipca (7)
- czerwca (11)
- maja (10)
- kwietnia (33)
- marca (21)
- lutego (6)
- stycznia (11)
- grudnia (13)
- listopada (6)
- października (12)
- września (11)
- sierpnia (20)
- lipca (10)
- czerwca (1)
- maja (13)
- kwietnia (19)
- marca (17)
- lutego (17)
- stycznia (16)
- grudnia (11)
- listopada (2)
- października (1)
- września (8)
- lipca (1)
- czerwca (8)
- maja (9)
- kwietnia (14)
- marca (7)
- lutego (8)
- stycznia (14)
- grudnia (12)
- listopada (13)
- października (10)
- września (10)
- sierpnia (1)
- lipca (8)
- czerwca (4)
- maja (6)
- kwietnia (10)
- marca (17)
- lutego (4)
- stycznia (10)
- grudnia (12)
- listopada (8)
- października (17)
- września (28)
- sierpnia (6)
- lipca (5)
- czerwca (11)
- maja (15)
- kwietnia (59)
Obsługiwane przez usługę Blogger.
0 X skomentowano:
Prześlij komentarz