piątek, 26 grudnia 2014

szkoda, ze ciebie nie ma

http://faculty.virginia.edu/introtopolish/poezja/baranczakartykulacja.htm#


Stanisław Barańczak zmarł dzisiaj w nocy w swoim domu w Newtonville na przedmieściach Bostonu.

niepowszedni w świąteczny dzień nas pozostawił
z bransoletką z grawerem "na przegubie dłoni"
 z "prawdą potrąconego" i z "tak zwanym światem"

tak nagle oddzielony od słowa "we własnych
czterech cienkich ścianach". minął jak epoka
chociaż zwykle utrafiał w samo sedno bólu
celnie i bez patosu. z pozoru po prostu.

poszedł w ten dzień świąteczny niepowszedni człowiek
 w drogę. w powszedniość losu - w "wiatr i w dygot szyby".

 ----------------------------------
 W cudzyslowach cytaty z Jego wierszy.

0 X skomentowano:

Obsługiwane przez usługę Blogger.