czwartek, 11 czerwca 2015
Banalnie spięty tekścik nie o miłości
Nie każ pisać o miłości, bo nie wyjdzie,
albo wyjdzie bokiem - stylem motylkowym.
No i puenta zawieruszy się. Gdzie? Nigdzie!
Nie zawróci falą wzruszeń. Zatem z głowy.
Nie każ pisać w tym temacie. Jest passe.
Dziś za dużo tarapatów wkręca mnie
w ćmoje-boje, w prostowania i w zadumy.
Kark masuję - obolały - coś znów spina.
Nawet nie chcę nic gniewnego z grubej rury.
Ja zwyczajnie pod ciężarem się uginam.
Nie każ pisać o… O, widzisz! Lepiej już
zrobić bilans płatków i koluchów róż.
A ty, człeku, który czytać zamierzałeś
dobry liryk, w którym stylistyczny bajer,
masz za swoje! Bo tu środków się nie najesz.
Tutaj życie w którym ledwie w pionie stoję.
I masuję ten napięty, psia mać, kark.
O miłości czytaj sobie... z ruchu warg.
albo wyjdzie bokiem - stylem motylkowym.
No i puenta zawieruszy się. Gdzie? Nigdzie!
Nie zawróci falą wzruszeń. Zatem z głowy.
Nie każ pisać w tym temacie. Jest passe.
Dziś za dużo tarapatów wkręca mnie
w ćmoje-boje, w prostowania i w zadumy.
Kark masuję - obolały - coś znów spina.
Nawet nie chcę nic gniewnego z grubej rury.
Ja zwyczajnie pod ciężarem się uginam.
Nie każ pisać o… O, widzisz! Lepiej już
zrobić bilans płatków i koluchów róż.
A ty, człeku, który czytać zamierzałeś
dobry liryk, w którym stylistyczny bajer,
masz za swoje! Bo tu środków się nie najesz.
Tutaj życie w którym ledwie w pionie stoję.
I masuję ten napięty, psia mać, kark.
O miłości czytaj sobie... z ruchu warg.
kategoria:
lirycznie z rymem
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kategorie
- a tak plagiatuja!!!!!!!!! (1)
- absurdalia (13)
- aforyzmy (9)
- autorskie recytacje (4)
- bajkolandia - wiersze da dzieci (10)
- Cykl liryczny "Mój świecie" (7)
- Cykl monologów: Skype me! (17)
- cykl: Trudne kobiety (10)
- erekcjato (7)
- fraszki (8)
- limeryki (22)
- lirycznie z rymem (168)
- proza (32)
- Przeklad(y) (5)
- recenzje - słowa wstępne (2)
- satyrycznie z rymem (40)
- tautogram (5)
- teksty piosenek (41)
- villanella (5)
- w miniaturze (59)
- wiersze wolne i białe (213)
- z rymem (53)
Archiwum
- czerwca (1)
- września (3)
- lutego (2)
- kwietnia (1)
- marca (1)
- października (2)
- sierpnia (3)
- lipca (3)
- czerwca (5)
- maja (1)
- kwietnia (4)
- marca (1)
- lutego (2)
- stycznia (13)
- grudnia (8)
- listopada (12)
- października (14)
- września (18)
- sierpnia (14)
- lipca (2)
- czerwca (4)
- maja (2)
- kwietnia (3)
- marca (9)
- lutego (2)
- stycznia (3)
- grudnia (1)
- listopada (4)
- października (1)
- września (6)
- sierpnia (5)
- lipca (7)
- czerwca (11)
- maja (10)
- kwietnia (33)
- marca (21)
- lutego (6)
- stycznia (11)
- grudnia (13)
- listopada (6)
- października (12)
- września (11)
- sierpnia (20)
- lipca (10)
- czerwca (1)
- maja (13)
- kwietnia (19)
- marca (17)
- lutego (17)
- stycznia (16)
- grudnia (11)
- listopada (2)
- października (1)
- września (8)
- lipca (1)
- czerwca (8)
- maja (9)
- kwietnia (14)
- marca (7)
- lutego (8)
- stycznia (14)
- grudnia (12)
- listopada (13)
- października (10)
- września (10)
- sierpnia (1)
- lipca (8)
- czerwca (4)
- maja (6)
- kwietnia (10)
- marca (17)
- lutego (4)
- stycznia (10)
- grudnia (12)
- listopada (8)
- października (17)
- września (28)
- sierpnia (6)
- lipca (5)
- czerwca (11)
- maja (15)
- kwietnia (59)
Obsługiwane przez usługę Blogger.
2 X skomentowano:
A czy kto ma taki bilans, którym zliczył płatki i koluchy; i wyszło, że wróżba w prawdzie była...
Liryka i tak przyjdzie swoją stroną, z lekkim stornem, po zdjęciu tego, co bolało, uwolni się
"fala wzruszeń", a środki niech sobie gdzie są, przysiedzą style.
Najważniejsze "O miłości czytaj sobie... z ruchu warg" a później skrzykną się motyle.
Elu, alem zbulwersowana, psisko utłukło wróbla, myślałam, że uratowałam, ale nie ;(
Alina
Alinka, rozumiem Cię.
Moje psisko łapie ptaki w locie. Jednego takiego upolowanego wróbla kiedyś wniósł do domu. W częściach.
No niestety - zwierzęca natura i instynkty, które nam trudno zaakceptować.
Pozdrawiam Cię. :) Do potem :)
Prześlij komentarz