piątek, 5 czerwca 2015

rozmowa z d-uchem

prosił poeta Antoniego od zguby o stary
kubek z jednym uchem. święty podrapał brodę
zmierzwił włosy - o ile miał. i powiedział "o ile
wiem - nie lepię garnków - zwłaszcza uszkodzonych".
a to feler! poeta pochwycił w lot. kartkę. i napisał
o tym. jak bardzo tęskni się idealnie. jak niełatwo
być świętym. i że łatwiej szukać, niż… znalazł miejsce
w pamięci na dom, który stał się duchem.
z kubkiem z jednym uchem.

2 X skomentowano:

Alina Z-G pisze...

Elu, od świtu usiuję wkleić komentarz, jakiś czort ciągle gdzieś słowa zabiera.
Czynię kolejną próbę.

Alina Z-G pisze...

w końcu poszło, dopiero jak się pomyliłam "usiłuję" miało się napisać.
Rano coś tu mówiłam, że dom może wyczarować wszystko, nawet...
teraz odleciały moje wymądrzone myśli ;(
Zostawiam kawę na rano. I... a co tam, i zostawiam na później.

Obsługiwane przez usługę Blogger.