piątek, 21 sierpnia 2015
Limeryczenie na bezmyślenie
Pół-główka
Franciszek z Nakła był wyjątkowy -
przez lejek olej tłoczył do głowy.
Z pierwszego tłoczenia
zmądrzała mu Gienia...
Następnym razem wlał do połowy.
Równy limeryk
Mądry Grzesiek z Kupisk Starych
zrobił buty dwa do pary -
jeden lewy, drugi też.
Oba równe - wzdłuż i wszerz.
No bo równość czcił nad miarę.
Od niechcenia limeryk
W Krakowie Kaśce raz się zdawało,
że zda egzamin z przedmiotu: Ciało.
Lecz to była Patologia
i przypadkiem zaniemogła…
Choć przecież mogła, gdyby zechciała.
Franciszek z Nakła był wyjątkowy -
przez lejek olej tłoczył do głowy.
Z pierwszego tłoczenia
zmądrzała mu Gienia...
Następnym razem wlał do połowy.
Równy limeryk
Mądry Grzesiek z Kupisk Starych
zrobił buty dwa do pary -
jeden lewy, drugi też.
Oba równe - wzdłuż i wszerz.
No bo równość czcił nad miarę.
Od niechcenia limeryk
W Krakowie Kaśce raz się zdawało,
że zda egzamin z przedmiotu: Ciało.
Lecz to była Patologia
i przypadkiem zaniemogła…
Choć przecież mogła, gdyby zechciała.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 X skomentowano:
Gabi z wyspy Gwadelupa,
Zalewała gości w trupa.
Z tej żądzy gorąca,
Pragnąca bez końca...
Kto by dupał w taki upał?!!!
kusiki
W upał pewna dama z Gliwic
na brak deszczu wciąż się dziwi:
"Kto podleje grządki?!
Tylko nochal siąpi!"
Przykleiła się do szyby!
Ahoj, Klaterze! :)
Wczoraj deszczyk omżył Łomżę. :)
Prześlij komentarz