środa, 18 listopada 2015

mechanizm obronny

jest taka radość
która bez umocowania
szumi w uszach pomimo

każe rozkładać szeroko
opadające ramiona

mówić - dziękuję
kiedy nie ma za co
i nie ma komu

6 X skomentowano:

Alina pisze...

Elu, rozumiem, może więcej niż możesz mi uwierzyć.
Wciąż podziwiam Twoją mądrość i talent, a przykro mi, że niewielu docenia.
Są takie skrzydła, które mimo, że mają wolę, to...

pozdrawiam Cię, cieszę się, że masz takie wspomnienia - mówię o załączonym zdjęciu,
Tym razem wróciłam o 17oo, ale znowu musiałam zawalczyć o swoje.
Jestem bardzo zmęczona.
Wyniki TK odbierają cały optymizm.
Wiem, że masz mało czasu.
Ja muszę pozbierać myśli, dlatego proszę Cię o czas...

Ela Gruszfeld pisze...

Alinko, będę czekała tyle ile będzie trzeba. :) Herbatke serwuję wieczorną. Po Twoim wyczerpującym dniu.
I zdrówka jak najlepszego!!! Buziaki :***

Anonimowy pisze...

Czasami człowiek się tak czuje, że rozpiera go radość od środka i kocha cały świat, ot tak po prostu, bez powodu.
Innym razem jest tak, że ma szczęśliwe życie, nie narzeka na nic, ale brakuje mu radości, takiej jak powyżej.
Pozdrawiam:)

Ela Gruszfeld pisze...

Anonimowy - jest jak napisałeś. Nie inaczej. :)
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam :)

Aranek - Teresa Fejfer pisze...

Dla takich chwil warto żyć - zawsze jest komu powiedzieć Dziękuję :)

Ela Gruszfeld pisze...

Tereniu, no w pewnym sensie rację masz. Zależy jak sie na to patrzy.
Tobie dziękuję, że zajrzałaś :)

Obsługiwane przez usługę Blogger.