środa, 12 października 2016

Impresja niepojęta źrenicami

Pani do twarzy w tym roku i w tym smutku.
Przed rokiem nie widziałem - nie przeczuwałem
czasu, w którym zastygają oczy - dwie sarny
tnące przesiekę - wpół. Wpół do godziny tej
albo tamtej. Celuję w zatrzymywaniu
chwil, a pani w tym roku do twarzy w powiększeniu -
z ukosa i z bliska - widać jak wpół przymyka się
pierwsza sarna. Druga wyprzedza myśl, że oto
smutek w kadrze jak u modelek Modiglianiego. 

Źrenicą oka nie spoglądasz. A jesteś - w obiektywie.

Do twarzy w tym roku pani. A pani mi mówi
oczami, sarnami, przesiekami - wpół tnie. Wpół -
chwytam soczewkami w powiększenie - optyczny zoom zbliża
mnie do pani. W tym smutku niedopieszczonym źrenicami.

http://www.garnek.pl/ada19/13011414/latajace-sarny

0 X skomentowano:

Obsługiwane przez usługę Blogger.