sobota, 5 listopada 2016

Teatrzyk absurdalny jak nie wiem co!

ONA
Wiesz, ja tak ciebie… sama nie wiem…

ON
Kobiety! Rety! Nic nie wiedzą!
Ale zagadać to potrafią
i epatować (tfuuuu!) niewiedzą!
Czego znów nie wiesz, białogłowo?

ONA
Oj, sama nie wiem, daję słowo,
ale ty wiesz, bo niemożliwe,
byś nie domyślał się…

ON
                                Wątpliwe… 
Wiem jedno: chcesz być jak trzykropek,
który coś ściemnia dziś…

ONA
                                     Na opak
czytasz w pytaniach i w zadumie,
których wyjaśnić ci nie umiem.
A ja wiem swoje - powiem: Nie wiem.
A ty domyślasz się. Na pewno!
Tylko udajesz, że trzy kropki
to nic wielkiego. Jakaś szopka?

ON
Kobieto, puchu, czego chcesz?
To nie wiesz, czy coś w końcu wiesz?
Nie będę topił się w domysłach!
Do tego celu lepsza czysta...
cisza. Kobieto! Cicho być!

ONA
No ty to zawsze wiesz, jak k...pić!
Nawet z niewiedzy tak wymownej…
Facecja wieczna! Nic nie powiem!
Zaraz na pięcie zrobię zwrot.
Nie wie, udaje.... Masz ci los!

ON
A mam! Kupiłem w kolekturze,
coś zakreślałem oko mrużąc
i widzi mi się, może szczęście
sobie skreśliłem. Wtedy będę…

ONA
No jak nie czystą, to mi LOTTO
serwujesz, kiedy chodzi o to,
że ja bym chciała wiedzieć, co cię…
Ty nic nie mówisz - samo życie...
A gdybyś słuchał mnie uważnie
i rzekł dwa słowa na poważnie,
to bym wiedziała, powiedziała…

ON
Ja trzy melony mam bez mała,
a ty mi, mała, bredzisz, smęcisz!
Nie wiesz, to zamilcz!

ONA
                                   Już, na pięcie!

ON
A gdzie to? Ja tu…, zaraz szczęście.
Za dziesięć minut losowanie.
Doprawdy, nie chcesz czekać na nie?

ONA
No sama nie wiem… Posuń się.
Mam na melony byle gdzie
czekać!? Zrób miejsce, to poczekam.
Bo szczęściu przyda się kobieta.
Sofa przez ciebie okupowana!.
Nie wiem, gdzie usiąść...

ON
                                   Na kolana...!


0 X skomentowano:

Obsługiwane przez usługę Blogger.