wtorek, 20 grudnia 2016

urwany wiersz

a kiedy pamięć straci ostrość,
pamiętaj choćby ten dualizm,
że ja herbatę piję gorzką,
a nieoszczędnie słodzę kawę.

że walczę zwykle nie o siebie
i czasem marzy się wzajemność.
że za mną tyle istnień przeszło,
tylko szczególne nadal ze mną.

pamiętaj, lubię awangardę,
w której ekspresja i wrażenie.
na włosy wciąż tę samą farbę,
aby się nigdy nie wymienić

na drobne zmienne. czas kpi ze mnie,
ty kpisz, kpią oni - kolej rzeczy.
więc zapamiętaj, choćby kartkę,
do czasu, nim utonie w śmieciach,

polegnie. w pamięć wpisz, że była
ciut staroświecka pod tą farbą,
która jej nigdy nie zmieniła.

0 X skomentowano:

Obsługiwane przez usługę Blogger.