czwartek, 22 grudnia 2016

Betlejemska...

już tam w żłobku pachnie siano,
ludzkim głosem świnia, osioł...
a tu wokół siano grabią,
syczy jadowicie poseł.
sypią: “świnie!”, ciągną wieprze
do koryta, do koryta!
hurmem nienażarte muchy
obsiadają. ktoś nas pytał,
czy my chcemy w małpim gaju
tak skandować, jak zagrają,

na ich nutę? brak harmonii -
więdną uszy (nawaleni?!).
naród klęka, cielcom złotym
na ulicach - w pas, do ziemi!
już kolędę gwar zagłusza.
traci ducha polska dusza.

Trzej Królowie zawracają -
gwiazd nie widać - dymne świece.
coraz trudniej żyć w tym kraju,
w którym sztuczne ognie niecą
i nie widzi nikt, że gore!
do stajenki ruszmy - w porę!

póki jeszcze ludzka mowa
we mnie, w tobie;
póki czas.
zobacz! komuś służy pożar…(?!)
Betlejemskiej -
gasi blask.


0 X skomentowano:

Obsługiwane przez usługę Blogger.