środa, 18 stycznia 2017

banalny wierszyk z klimatem

są takie myśli kawowe
od których dzwonią filiżanki
topnieją łyżeczki
i chłód umyka przez komin

są myśli - esencje
których odczyn nieobojętny
miesza się z uśmiechem

aż zima drży z obawy
przed gwałtownym ociepleniem

0 X skomentowano:

Obsługiwane przez usługę Blogger.