wtorek, 17 stycznia 2017

Onamudajki

***
Ona mu daje wciąż do myślenia,
a on jej daje powody.
Pewnie wymiana będzie niezmienna,
niczym na młyn lanie wody.

***
Ona mu daje, aż lecą iskry,
a on jej - zdrowo popalić.
Jest to powodem, że dnia pewnego
może ich gniazdko się zająć.

***
Ona mu daje, a on się wzbrania,
jakby i było przed czym.
Więc się zabrała za stertę prania,
rzuciwszy przez zęby: Nie-chcic!

***
Ona mu daje, czego jej zbywa,
a on to - bach! Między bajki!
Pewnie i morał by dopisała,
ale na razie wystarczy.


 --------------------------
"Onamudaj - jeszcze nieusankcjonowany obecnością w słownikach terminów literackich, ale już posiadający swoją krótką, lecz burzliwą historię, gatunek literacki przynależący do nurtu poezji niepoważnej, miniaturka liryczna, o satyrycznym, choć niekoniecznie, wydźwięku. Stanowi parafrazę, trawestację, lub parodię drugiej strofy ballady Adama Mickiewicza - "Świtezianka". Napisany zazwyczaj, jak pierwowzór, strofą stanisławowską." źródło: http://www.parlicki.pl/Onamudaje

0 X skomentowano:

Obsługiwane przez usługę Blogger.