czwartek, 24 lipca 2014

nieudomowiona

kiedyś czas mnie obłaskawi - wiem.
udomowi i oswoi sen.
na pustkowiu kwiat wyrośnie;
wtedy wszystko będzie prostsze,
kiedy czas już obłaskawi mnie.

kiedy łaski zechcę bardziej, niż chcę,
minie dzikość i przeminie złe,
co się w stopy zaplątało,
wgryzło mocno w myśl i w ciało.
obłaskawi, lecz czy ułaskawi mnie?

4 X skomentowano:

Barbara Deckert pisze...

Obłaskawi na pewno, ale czy ułaskawi za zaniechania? Nie wszystko da się nadrobić, nie wszystko zmienić,a z konsekwencjami nauczyć się żyć.
Lubię takie wiersze, które niosą w sobie życiowe przemyślenia.
Krótko i mądrze - jak zwykle Elu :D

Aranek - Teresa Fejfer pisze...

Mnie też Elu - mnie też!
Trafiasz w sedno.
Pozdrawiam serdecznie:)

Ela Gruszfeld pisze...

Lubie to, Basiu, ze chcesz czytywac :)

Ela Gruszfeld pisze...

Tereniu, serdecznie pozdrawiam :)

Obsługiwane przez usługę Blogger.