piątek, 19 czerwca 2015
z duszą
i pomyśleć, że kiedyś żelazka miały dusze. i wtedy
można było bez obaw o temperaturze, o tym,
jak. teraz nie wolno. lepiej na chłodno. i trudno
uwierzyć, że mimo wszystko muszę przypominać
sobie, że prawdopodobnie mam - ja, ty, oni
też. ale tak szybko płyniemy na fali,
wygładzamy zmarszczki, nurty i sinusoidy
w czasach, w których poeci nie chcą pisać
o tym, co kiedyś mieściły w sobie żelazka.
i jak surfowało się z duszą
na desce do prasowania.
można było bez obaw o temperaturze, o tym,
jak. teraz nie wolno. lepiej na chłodno. i trudno
uwierzyć, że mimo wszystko muszę przypominać
sobie, że prawdopodobnie mam - ja, ty, oni
też. ale tak szybko płyniemy na fali,
wygładzamy zmarszczki, nurty i sinusoidy
w czasach, w których poeci nie chcą pisać
o tym, co kiedyś mieściły w sobie żelazka.
i jak surfowało się z duszą
na desce do prasowania.
kategoria:
wiersze wolne i białe
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kategorie
- a tak plagiatuja!!!!!!!!! (1)
- absurdalia (13)
- aforyzmy (9)
- autorskie recytacje (4)
- bajkolandia - wiersze da dzieci (10)
- Cykl liryczny "Mój świecie" (7)
- Cykl monologów: Skype me! (17)
- cykl: Trudne kobiety (10)
- erekcjato (7)
- fraszki (8)
- limeryki (22)
- lirycznie z rymem (168)
- proza (32)
- Przeklad(y) (5)
- recenzje - słowa wstępne (2)
- satyrycznie z rymem (40)
- tautogram (5)
- teksty piosenek (41)
- villanella (5)
- w miniaturze (59)
- wiersze wolne i białe (213)
- z rymem (53)
Archiwum
- czerwca (1)
- września (3)
- lutego (2)
- kwietnia (1)
- marca (1)
- października (2)
- sierpnia (3)
- lipca (3)
- czerwca (5)
- maja (1)
- kwietnia (4)
- marca (1)
- lutego (2)
- stycznia (13)
- grudnia (8)
- listopada (12)
- października (14)
- września (18)
- sierpnia (14)
- lipca (2)
- czerwca (4)
- maja (2)
- kwietnia (3)
- marca (9)
- lutego (2)
- stycznia (3)
- grudnia (1)
- listopada (4)
- października (1)
- września (6)
- sierpnia (5)
- lipca (7)
- czerwca (11)
- maja (10)
- kwietnia (33)
- marca (21)
- lutego (6)
- stycznia (11)
- grudnia (13)
- listopada (6)
- października (12)
- września (11)
- sierpnia (20)
- lipca (10)
- czerwca (1)
- maja (13)
- kwietnia (19)
- marca (17)
- lutego (17)
- stycznia (16)
- grudnia (11)
- listopada (2)
- października (1)
- września (8)
- lipca (1)
- czerwca (8)
- maja (9)
- kwietnia (14)
- marca (7)
- lutego (8)
- stycznia (14)
- grudnia (12)
- listopada (13)
- października (10)
- września (10)
- sierpnia (1)
- lipca (8)
- czerwca (4)
- maja (6)
- kwietnia (10)
- marca (17)
- lutego (4)
- stycznia (10)
- grudnia (12)
- listopada (8)
- października (17)
- września (28)
- sierpnia (6)
- lipca (5)
- czerwca (11)
- maja (15)
- kwietnia (59)
Obsługiwane przez usługę Blogger.
3 X skomentowano:
Chcą pisać poeci o duszy w każdym jej stworzeniu i stanie - to Poeci krzyczą - dusza be, nie używać, nie dotykać, a już w niej mieszkać, to zbrodnia.
A i tak czas zrobi co i jak będzie chciał. Każdemu - z duszą czy bez. Może tylko piekło będzie różne i one odmiennie będą jęczały.
Pozdrawiam, Elu, dziękuję za kawę bez pesymizmu :)
A może, Elu, żadna dusza nie chce być bezpańska? pusta, zostawiona, strwożona jutrem, które skończy na płocie...
Alinko, wolimy duszność od bezdusznosci, nieprawdaz?
Herbatka przed snem... :)
Prześlij komentarz