środa, 21 września 2016

i jak nie zrymować, no jak?!

***
moje - twoje, siebie - ciebie
i w wierszyku już jak w niebie?
rym do tędy mam w owędy,
a gdy zepnę się, to wszędy.
rytm zachowam, bo nie chowam
słów, co chciały się zrymować.

***
 chcę grać w kości, a już ości
mnie powiodły do nicości.
dochowuję im wierności -
taki pęd mam do miłości.
przeczytałeś te śliczności?
gratuluję wytrwałości!

***
szczyt ekstazy,
czara wspomnień,
czeluść otchłani
i otchłań zapomnień!
kielich wzruszeń,
ból pokuszeń -
chyba zaraz się uduszę!!!

2 X skomentowano:

Unknown pisze...

Fajna zabawa słowem! :)

Ela Gruszfeld pisze...

Dzieki Tadeuszu. Miło, że zatrzymała :)

Obsługiwane przez usługę Blogger.